Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce prywatności » Ok, zamykam

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę z dnia 19 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.
Ustawa przewiduje obniżenie od 1 października 2017 r. wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Prawo, a więc coś z czego będzie można skorzystać, ale nie będzie przymusu. Jeżeli ktoś będzie chciał się zdecydować na przejście na emeryturę będzie mógł to zrobić. Jeżeli będzie chciał pracować nadal, będzie mógł pracować nadal. Wybór pozostawiony jest każdemu pracownikowi – powiedział Andrzej Duda.
 
Prezydencki projekt dot. obniżenia wieku emerytalnego był zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy; trafił do Sejmu pod koniec listopada 2015 r., pierwsze czytanie odbyło się na początku grudnia. W połowie stycznia komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu. Sejm uchwalił ustawę w listopadzie br., a Senat przyjął ją na początku grudnia. 
Ustawa będzie obowiązywać od 1 października 2017 r. 

PODPISANY  TEKST   USTAWY

W dniu 15 grudnia 2016 r. odbyło się plenarne posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego Województwa Łódzkiego. Przedmiotem spotkania w którym uczestniczyli: Wojewoda Łódzki, Marszałek Województwa Łódzkiego, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A, przedstawiciele samorządów z okolic planowanej odkrywki, a także przedstawiciele związków zawodowych z kopalni i elektrowni w Bełchatowie, była dyskusja na temat odkrywki węgla brunatnego ZŁOCZEW. 

 

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego Województwa Łódzkiego podjęła Stanowisko ws budowy kopalni w Złoczewie.

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego Województwa Łódzkiego podjęła Uchwałę ws wyboru Przewodniczącego i Wiceprzewodniczących WRDS województwa łódzkiego na rok 2017.  

TREŚĆ UCHWAŁY

 

 Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działania administracji publicznej na rzecz dostosowania polskiej gospodarki do wymogów Pakietu energetyczno-klimatycznego. Regulacje prawne określające warunki prowadzenia działalności powodującej emisję gazów cieplarnianych wprowadzono z blisko trzy letnim opóźnieniem, a część aktów wykonawczych nie zostało wydanych nawet do zakończenia kontroli NIK. Dodatkowo nie stworzono, przewidzianych w unijnych przepisach, mechanizmów wsparcia, na przykład rekompensat, dla przedsiębiorców działających w sektorach powodujących emisję gazów. W wyniku zaniedbań i błędów, zarówno Ministra Środowiska jak i Gospodarki, przedsiębiorcy prowadzili działalność w warunkach ogromnej niepewności i braku bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.

Pakiet energetyczno - klimatyczny (PEK) to zbiór aktów prawnych Unii Europejskiej, które wprowadzają mechanizmy mające doprowadzić do osiągnięcia celów Unii w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych.

wersja pdf dokumentu dostępna TUTAJ

 Akcja ratownicza z udziałem ok. 150 osób, której celem było zabezpieczenie sprzętu i infrastruktury została zakończona, a sytuacja w rejonie osuwiska, do którego doszło w nocy z 26 na 27 września, ustabilizowała się.

Rozpoczęły się procedury szacowania strat oraz trwają intensywne przygotowania harmonogramu przywrócenia pełnych zdolności wydobywczych w kopalni. Sytuację na miejscu na bieżąco monitoruje zespół awaryjny, który konsultuje się z ekspertami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Na miejscu są także inspektorzy z Okręgowego Urzędu Górniczego z Wrocławia.

"27 września 2016 r. we wczesnych godzinach porannych w Kopalni Węgla Brunatnego Turów, na zwałowisku wewnętrznym, miało miejsce zagrożenie geotechniczne (osuwisko), istotne dla bezpieczeństwa ruchu Zakładu Górniczego KWB Turów. O zaistniałej sytuacji poinformowany został Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu. 

Nie stwierdzono zagrożenia dla bezpieczeństwa życia ludzkiego, jednak sytuacja ta spowodowała konieczność wyłączenia układu zdejmowania nadkładu. Z rejonu osuwiska wycofywane są zwałowarki i pozostałe urządzenia pomocnicze. Trwa zabezpieczanie maszyn, których przemieszenie nie jest możliwe. Ustalane są także skutki zdarzenia. Zdarzenie nie jest źródłem zagrożenia dla bezpieczeństwa powszechnego" - czytamy z komunikatu PGE GiEK S.A.